Epifaniczny tom 15 – rozdział 11 – str. 692
Różne Boskie Przymierza
posiadanego przez Adama i Ewę przed upadkiem w grzech. Tak więc werset ten wspaniale potwierdza tę samą obietnicę, a także te same dobre rzeczy] dziedzicami”.
Kontynuujemy naszą dyskusję o naturze Przymierza Sary, czyli Przymierza Łaski, analizą Żyd. 6:12-20: „Abyście nie byli gnuśnymi [pisząc do braci, Apostoł napominał ich, by nie byli gnuśnymi, leniwymi], ale naśladowcami tych, którzy przez wiarę i cierpliwość odziedziczyli obietnice [by naśladowali wiarę i cierpliwość, okazywaną przez nich, przez którą i oni odziedziczą obietnice]. Albowiem Bóg obietnicę czyniąc Abrahamowi, gdy nie miał przez kogoś większego przysiąc, przysiągł przez samego siebie [Jehowa jest oczywiście najwyższy i dlatego nie mógł przysiąc przez nikogo większego], mówiąc: Zaiste błogosławiąc, błogosławić ci będę, i rozmnażając, rozmnożę cię [Bóg obiecał, że będzie wielce błogosławił Abrahamowi i bardzo go rozmnoży]. A tak cierpliwie znosząc [doświadczenie, jakie go spotkało w związku z ofiarowaniem Izaaka, jego syna, na ołtarzu, co jest typem ofiarowania najpierw naszego Pana Jezusa, a następnie Kościoła], dostąpił obietnicy [że stanie się ojcem wiernych i że Bóg wielce go rozmnoży i będzie mu błogosławił]. Ludzie wprawdzie przez większego przysięgają, a przysięga na potwierdzenie jest dla nich końcem wszelkich sporów [gdy ludzie zawrą przymierze i złożą przysięgę na jego potwierdzenie, to jeśli są ludźmi honoru, stanowi to dla nich koniec wszelkich sporów]. Dlatego też Bóg, chcąc dostatecznie okazać dziedzicom obietnicy [tj. bardziej pragnąc obficie okazać Jezusowi i Kościołowi, jako dziedzicom obietnicy] nieodmienność rady swojej [niezmienność Jego planu], potwierdził to przysięgą, abyśmy przez dwie rzeczy nieodmienne [Jego Słowo oraz Jego przysięgę], w których niemożliwe było, aby Bóg kłamał, silną pociechę mieli [możemy mieć wielką pociechę wśród srogich prób, przez jakie musimy przejść, starając się uczynić pewnym nasze powołanie i wybór. Jezus przechodził przez takie srogie próby i każdy członek Jego Ciała, Kościoła, podobnie musi przechodzić przez srogie próby, w których będzie miał wielką pociechę],