Epifaniczny tom 15 – rozdział 2 – str. 102
Chrystus: jego wąska droga
zasad ani idącym na kompromis z zasadami. Wiedział jednak, jak szerzej spojrzeć na sprawy dzięki gruntownej znajomości osób, zasad i rzeczy występujących w każdym przypadku. Wiedział więc, jak uwzględniać ludzkie słabości i ignorancję na różnych etapach deprawacji człowieka. Dzięki temu zdawał sobie sprawę z różnic temperamentu wśród uczniów, a wrogów powstrzymywał przed podjęciem krańcowych środków wobec Niego, dopóki nie nadszedł właściwy Boski czas. Był umiarkowany w uczuciach i naukach, o czym można się przekonać, czytając je, np. kazanie na górze oraz Jego ostatni wykład, wygłoszony w górnym pokoju. Zwróćmy uwagę na umiarkowanie w zachowaniu i słowach wobec kobiety przyłapanej na cudzołóstwie i jej oskarżycieli. Był umiarkowany pod względem stroju, pożywienia, schronienia. Jego umiarkowanie świeciło jasnym blaskiem nawet w gniewie i w obliczu opozycji. O tak, był doskonały w tej łasce. Posiadał i używał także trzeciorzędnej łaski bezstronności. Bogactwa, stanowisko, pozycja, talenty, wpływy, reputacja ani żadna materialna rzecz nie wpływała na Jego opinię o ludziach. Nawet okazywane Mu specjalne względy nie skłaniały Go do zaniechania oceniania wszystkiego i traktowania każdego zgodnie z zasadami prawdy, sprawiedliwości i świętości, obowiązującymi w danej sytuacji. Zatem Jego postawą i czynami wobec wszystkich kierowało Boskie usposobienie.
Nie oznacza to, że każdego traktował tak samo. Robił wielką różnicę między osobami postronnymi a Swymi uczniami. Także między nimi czynił pewne różnice, ponieważ niektórych z nich uczynił Apostołami, innych – Ewangelistami, a jeszcze innym w ogóle nie powierzył żadnego urzędu. W tym wszystkim Jego postępowanie było jednak określane stosownymi zasadami. Darzenie większym uznaniem Jana, Piotra i Jakuba niż pozostałych z Dwunastu nie wynikało ze stronniczości, lecz z faktu, że uzasadniały to ich cechy charakteru, widziane z punktu widzenia zasad. Podobnie stawianie Jana na pierwszym miejscu, Piotra na drugim, a Jakuba na trzecim z tej trójki