Epifaniczny tom 15 – rozdział 2 – str. 119

Chrystus: jego wąska droga

przeżywać w Swych modlitwach! Jaką musiał odczuwać radość i miłość, kiedy mógł mówić do Swego Ojca i z Nim rozmawiać! W Swoim sercu nad sercami zawsze bowiem wiedział, że był radością Ojca, co było największą satysfakcją dla Niego. Uczmy się od Jezusa wykorzystywania w Jego duchu naszego przywileju dostępu do Tronu Łaski, a zawsze znajdziemy tam ojcowskie przyjęcie, będące podstawą prawdziwej społeczności!

      Korzystne dla naszej analizy będzie krótkie rozważenie niektórych modlitw Jezusa. Zwróciliśmy już uwagę na prośby z Modlitwy Pańskiej, które miały zastosowanie do Niego, a teraz zastanowimy się nad kilkoma innymi. Modlił się przy Swoim chrzcie (Łuk. 3:21), prywatnie w czasie podróży kaznodziejskich (Mar. 1:35; Łuk. 5:16), przygotowując się do wyboru Dwunastu (Łuk. 6:12), przy okazji przemienienia (Łuk. 9:28,29) i za Piotra (Łuk. 22:32), a także publicznie, gdy nakarmił 5000 i 4000 ludzi, nie licząc kobiet i dzieci (Mat. 14:19,23; Mar. 8:6), nad chlebem i winem w Wieczerzy Pańskiej (Mat. 26:26,27; Mar. 14:22,23; Łuk. 22:17,19,32; 1Kor. 11:23-25), po przyjęciu sprawozdania Siedemdziesięciu (Łuk. 10:21), przy błogosławieniu dzieci, w Jerozolimie (Jan 12:27,28) oraz w Getsemane (Mat. 26:36-44; Mar. 14:32-39; Łuk. 22:41-44), co wyjaśniliśmy powyżej. W żadnym z powyższych przypadków – z wyjątkiem przyjmowania sprawozdania Siedemdziesięciu, w Jan 12:27,28 oraz w Getsemane – nie są podane słowa Jego modlitw. Chcemy podać kilka komentarzy do tych modlitw, których słowa są przytoczone. Gdy Siedemdziesięciu powróciło i wskazało różne zarysy błogosławieństw osiągniętych dzięki ich służbie, z modlitwy Jezusa (Łuk. 10:21) wnioskujemy, iż mówili o tym, że cisi i pokorni chętnie ich słuchali, a faryzeusze i nauczeni w Piśmie nie reagowali przyjaźnie. Ta część ich sprawozdania skłoniła Go do radowania się w duchu i do modlitwy: „Wysławiam Cię Ojcze, Panie nieba i ziemi, żeś te rzeczy zakrył przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je niemowlątkom, zaprawdę,

poprzednia stronanastępna strona