Epifaniczny tom 15 – rozdział 2 – str. 70

Chrystus: jego wąska droga

do niewłaściwego wykorzystania mesjańskiej władzy czynienia cudów w celu zaspokojenia głodu przez zamienienie kamieni w chleb lub stworzenie wody z powietrza, niezgodnie z wolą Boga, która wymagała od Niego, by władzy czynienia cudów używał tylko dla innych, a nie dla samego siebie. Gdy wierność Boskiej sprawie wzywała Go do oddania zdrowia w takim stopniu, w jakim wymagało tego uzdrawianie chorych, gdy nosił nasze słabości i dźwigał nasze choroby, oddając z własnego ciała wartość niezbędną do uleczenia chorego – chętnie rezygnował z zamiłowania do zdrowia. Gdy wierność Boskiej sprawie w doprowadzeniu do pojednania między Bogiem a człowiekiem wymagała od Niego śmierci jako zastępcy człowieka, chętnie odmówił sobie zamiłowania do życia i złożył je w celu odkupienia człowieka. Kiedy Boska sprawa wymagała, by nie bronił się przed atakami obliczonymi na odebranie Mu życia, z Jego ust przed Sanhedrynem i Piłatem nie padło ani jedno słowo samoobrony. Nie zaspokajał Swego zamiłowania do agresywności, która mogłaby zniszczyć Jego śmiertelnych wrogów w ogrodzie Getsemane, w domu najwyższego kapłana, w Pretorium oraz na Kalwarii. W ten sposób z powodzeniem odmawiał sobie zaspokajania jakichkolwiek samolubnych uczuć, próbujących Nim rządzić, poddając Boskiej woli Swe ludzkie pragnienia wobec siebie. W ten sposób skutecznie podjął krok samozaparcia związany z Jego skłonnościami samolubnymi.

     Z równym sukcesem odmawiał sobie samolubnego wykorzystywania skłonności społecznych. Jako doskonała istota ludzka, posiadał na przykład społeczne uczucie miłości do płci przeciwnej. Z wyjątkiem grzechu (Żyd. 4:15) był kuszony na każdym punkcie charakteru, a więc także i pod tym względem. Była pewna kobieta, którą miłował doskonałą miłością ludzką i którą chętnie widziałby jako Swą żonę. Skoro bowiem był kuszony pod każdym względem tak jak i my, z wyłączeniem grzechu, był kuszony także i w tym aspekcie. Jest bardzo prawdopodobne, że kobietą tą była Maria z Betanii. Wiedząc jednak, że wierność Jego misji nie pozwalała Mu żenić się

poprzednia stronanastępna strona