Epifaniczny tom 15 – rozdział 3 – str. 138
Chrystus: jego cierpienia
do ogłaszania wolności niewolnikom grzechu oraz otwierania więzienia grobu śpiącym w śmierci, a także do proklamowania Wieku Ewangelii jako czasu wysokiego powołania – otwartego dla chętnych do ofiarowania siebie, czyniąc ich godnymi przyjęcia przez Swą zasługę.
Był wiernym świadkiem prawdy. W odpowiedzi na pytanie Piłata zapewnił go, że narodził się wśród ludzi i przystąpił do Swej służby, aby wydać świadectwo prawdzie, której uważnie słuchali ci, którzy byli z prawdy (Jan 18:37). Mamy świadectwo o Nim, że jest wiernym i prawdziwym świadkiem Boskiej prawdy (Obj. 3:1,7,14). Ograniczenie przez Niego ziemskiej służby do Żydów było wyrazem wierności, ponieważ wtedy nie był właściwy czas na udzielanie prawdy poganom (Rzym. 15:8; Mat. 10:5,6; 15:24). Dając świadectwo prawdzie, przede wszystkim był wierny Bogu, którego traktował i uznawał za jedyne Źródło prawdy, o której świadczył. Taka wierność sprawiała, że przekazywał poselstwo dokładnie tak, jak Ojciec Mu je objawił; sprawiała ona, że głosząc to poselstwo, zawsze starał się, by przynosiło chwałę Bogu. Wydał więc rzetelne świadectwo prawdzie w zupełnej wierności, używając w takim świadczeniu każdej zdolności Swego człowieczeństwa i nowego stworzenia. Poświęciwszy Bogu cały Swój czas, siły, talenty, środki, wpływ, reputację, nawet życie, a także Swe inne prawa, do wykorzystania w służbie jako świadka prawdy, używał ich jak tylko mógł najlepiej we wszystkich sposobnościach służby, ku Boskiemu zadowoleniu. Chociaż przede wszystkim był wierny Bogu, prawdzie i jej duchowi, następnie był wierny Kościołowi. Ze szczególną wiernością służył prawdą dwunastu Apostołom, zaraz po nich siedemdziesięciu Ewangelistom, a dalej pozostałym uczniom. Jego wierność sprawiała, że każdy z nich stawał się indywidualnym obiektem Jego pomocy. Będąc im wierny, nie szczędząc swych sił i zapierając się siebie, każdemu z nich udzielał pomocy, jaka była najbardziej potrzebna dla nich i dla innych. W zależności od potrzeb i postawy serca był