Epifaniczny tom 15 – rozdział 3 – str. 157

Chrystus: jego cierpienia

umysłowego smutku i fizycznej przemocy trwał na drodze czynienia dobra, wśród towarzyszących temu trudności, które z radością znosił – co jest dokładnie tym, co Biblia określa jako cierpliwość.

      Pobożność jest jeszcze bardziej wyróżniającą się cechą ducha, w którym znosił Swe cierpienia. Pobożność jest bowiem obowiązkową miłością do Boga z całego serca, umysłu, duszy i siły. Mamy wyraźnie powiedziane, że wśród Swych cierpień został wysłuchany w modlitwach w Getsemane z powodu Swej pobożności (Żyd. 5:7, Diaglott). Bóg był dla Niego wszystkim we wszystkim. We wszystkich rzeczach na pierwszym miejscu stawiał Boga (Ps. 16:8). Wszystko, co czynił lub czego nie czynił, czynił tak częściowo z powodu Swej pobożności. Każdy czyn podejmował z pełnej miłości do Boga; każde cierpienie częściowo znosił z powodu Swej wszystko przenikającej obowiązkowej miłości do Boga. Swe wszystkie czyny i cierpienia sprowadzał do kategorii lojalności wobec Boga – przede wszystkim do tego rodzaju lojalności, która opiera się, wypływa i pozostaje w harmonii z najwyższą obowiązkową miłością do Boga, a następnie do lojalności, która opiera się, wypływa i pozostaje w harmonii z najwyższą bezinteresowną miłością do Boga. Pobożność ta przenikała i napełniała każdy motyw, zachowanie i ducha Jego cierpień. Wpływ na ducha, w jakim cierpiał, miała miłość braterska. Stał się On w procesie karnacji ciałem z naszego ciała, kością z naszej kości oraz krwią z naszej krwi, a Jego obowiązkowa miłość do bliźnich współdziałała z pozostałymi wyższymi łaskami pierwszorzędnymi we wprowadzaniu do Jego cierpień ducha Pańskiego. Nie była w tym głównym motywem, którym była najwyższa miłość obowiązkowa i bezinteresowna do Boga, lecz współpracowała z nimi. To nie obowiązkowa miłość do bliźniego skłoniła Go do ofiarowania się na śmierć przez cierpienia. Nie pozostawała ona jednak w tym całkowicie bierna, lecz odgrywała rolę drugorzędną. Dzięki niej posiadał poczucie pokrewieństwa z biednym, potępionym za grzech i zgubionym rodzajem ludzkim.

      Łaską, która ponad wszystkie inne charakteryzowała Jego ducha cierpień, była miłość bezinteresowna: dobra wola,

poprzednia stronanastępna strona