Epifaniczny tom 15 – rozdział 4 – str. 212

Chrystus: jego okup

Chrystusa Bogu: „A gdy [Chrystus] powie [tryb łączący aoryst], że wszystkie rzeczy poddane są [Chrystusowi], będzie oczywistym, że wyłączony jest ten [Bóg], który poddał wszyst­kie rzeczy jemu [Chrystusowi]; lecz gdy wszystkie rzeczy pod­dane będą [tryb łączący aoryst] mu [Chrystusowi], wtedy tak­że Sam Syn będzie poddany temu [Bogu], który poddał wszystkie rzeczy jemu [Chrystusowi], tak by Bóg był wszyst­kim we wszystkich [by posiadał supremację nad wszystkimi i wystarczalność dla wszystkich]”. Powracamy teraz do 1Kor. 15:21-23. Werset 22 podaje dowód twierdzenia z wersetu 21: „Albowiem jak wszyscy w Adamie umierają [nie wszystkie istoty ludzkie umarły w Adamie; nasz Pan był bowiem istotą ludzką, lecz nie był w Adamie i nie umarł w Adamie; dlatego werset ten musi brzmieć tak jak w Przekładzie Ulepszonym, przed chwilą zacytowanym, a nie tak, jak oddaje go A.V.: „Jak w Adamie wszyscy umierają”. Umrzeć w Adamie oznacza być w biodrach Adama i w konsekwencji podlegać Adamowemu procesowi śmierci w wyniku Adamowego wyroku śmierci. Jest to oczywiste, ponieważ pierwsze zdanie wersetu 22 podaje po­wód pierwszego zdania wersetu 21: „bo ponieważ przez czło­wieka przyszła (Adamowa) śmierć”], tak wszyscy w Chrystusie ożywieni będą [a nie: w Chrystusie wszyscy ożywieni będą]”. Kontrast między dwoma członami tego zdania jest podwójny. Wszyscy w Adamie są kontrastowo porównani z wszystkimi w Chrystusie, a Adamowy proces śmierci prowadzący do stanu śmierci jest kontrastowo porównany z życiem Chrystusowym, procesem zmartwychwstawania ze stanu i procesu śmierci, tak jak wyrażenie „wszyscy w Chrystusie ożywieni będą” jest po­twierdzeniem drugiego zdania z wersetu 21: „przez człowieka też przyjdzie zmartwychwstanie umarłych”. Kontrast ten dowo­dzi, że tak jak Adamowy proces śmierci czyni swych poddanych niedoskonałymi fizycznie, umysłowo, moralnie i religijnie, tak Chrystusowe życie, proces zmartwychwstawania podnosi swych poddanych z niedoskonałości Adamowego stanu i pro­cesu śmierci do doskonałości. Ożywienie nie oznacza więc tutaj po prostu obudzenia człowieka ze stanu śmierci,

poprzednia stronanastępna strona