Epifaniczny tom 15 – rozdział 4 – str. 247

Chrystus: jego okup

stosownie do potrzeb obydwu klas. Rozsądnym czyni doświadczenie ze złem, umożliwiając doświadczenie z dobrem. Tak więc okup jest bardzo rozsądny dla umysłu i pocieszający dla serca z punktu widzenia Boga, świata, wybranych, Jezusa oraz doświadczenia ze złem.

      Jest on także bardzo korzystny. Daje Bogu sposobność, by był sprawiedliwym, a mimo to usprawiedliwiającym Kościół i zapraszającym go do wysokiego powołania. Pozwala Jemu zachować sprawiedliwość, uwalniając świat z przekleństwa i udzielając mu sposobności Tysiąclecia. Daje Mu wspaniałą sposobność objawienia Siebie – obecnie Kościołowi i aniołom, a później i światu – jako doskonałego w mądrości, mocy, sprawiedliwości i miłości, i to w doskonałej równowadze i krystalizacji. Daje Mu możliwość ponownego uczynienia Siebie Głową upadłych aniołów, którzy rozwiną dobro, oraz upadłej ludzkości, która się zreformuje. Jako Stwórcy, daje Bogu sposobność stworzenia istot na różnych poziomach, w bezgrzesznym i doskonałym stanie wiecznego życia, w którym zawsze będą w swych charakterach manifestować panowanie moralnych praw. Daje Mu bogactwa ojcostwa wobec wszystkich wybranych ludzi i aniołów na różnych poziomach istnienia, jako bardzo szczególnych synów i sług, szczególnie Chrystusa. Daje Mu czysty wszechświat, na zawsze wolny od grzechu i niedoskonałości. Jakże chwalebne dla Boga są owoce okupu, który On Sam zapewnił jako sposób osiągnięcia tych wszystkich wspaniałości! Jest korzystny dla Chrystusa, ponieważ doprowadził do Jego osobistego, urzędowego i zaszczytnego wyniesienia jako Wykonawcy i Namiestnika Jehowy nad każdą osobą i rzeczą pod zwierzchnictwem Ojca. Umożliwił pozyskanie Kościoła jako Jego Oblubienicy, Wielkiej Kompanii oraz Starożytnych i Młodocianych Godnych jako Jego pomocników; umożliwił zdobycie wszechświata jako Jego dziedzictwa oraz rodziny ludzkiej jako Jego własności w celu podniesienia jej do doskonałości przez procesy restytucji; umożliwił odniesienie zwycięstwa, które zniszczy wszelkie zło i niereformowalnie złe osoby,

poprzednia stronanastępna strona