Epifaniczny tom 15 – rozdział 5 – str. 300
Chrystus: jego doświadczenia po-ludzkie
Jest to także potwierdzone faktem, że sposób Jego przyjścia będzie taki sam, jak odejścia – sekretny, nieznany światu, cichy, objawiający się na zewnątrz poprzez rzeczy, które będą reprezentować Jego obecność bez ukazywania Jego rzeczywistego ciała, a przez pewien czas o Jego przyjściu będą wiedzieć tylko wierni naśladowcy (Dz.Ap. 1:11). Fakt, że rzeczy związane z drugim adwentem były i są wykonywane, a On nie jest widoczny, dowodzi, że adwent ten nastąpił, a On pozostaje niewidzialny, np. żęcie pszenicy, wiązanie kąkolu, rozdzielenie Maluczkiego Stadka i Wielkiej Kompanii itp. (Mat. 13:40-43; 24:31; 2Tym. 4:1). Tych dziesięć faktów dowodzi, że Jego druga obecność będzie niewidzialna, co jest zgodne z faktem, że od zmartwychwstania nie jest On już ciałem – istotą ludzką, lecz duchową. Zatem w drugim adwencie jest istotą duchową.
Tych dwadzieścia jeden dowodów na to, że ciało naszego Pana nie zostało odebrane w zmartwychwstaniu, lecz że z umarłych powrócił jako istota duchowa, i to w Boskiej naturze, całkowicie obala błąd na ten temat. Tylko jeden fragment w związku z Jego zmartwychwstaniem wspomina ciało, które posiadał przed ukrzyżowaniem. Mamy na myśli słowa Psalm 16:9,10 – proroctwo Dawida o zmartwychwstaniu Chrystusa, cytowane przez św. Piotra w dniu Pięćdziesiątnicy na potwierdzenie zmartwychwstania naszego Pana. Dokładna analiza tych wersetów wykazuje jednak, że fragment ten nie uczy, iż z umarłych powróciło materialne ciało Chrystusa. Psalm 16:9,10 uczy, że Chrystus miał zmartwychwstać, lecz ani słowa nie mówi o tym, że miało zmartwychwstać Jego ciało. Złożone słowo lebetach w wersecie 9 zostało niewłaściwie oddane jako „w nadziei” [nie dotyczy polskich przekładów, które oddają je prawidłowo – przypis tł.]. Powinno być oddane jako „bezpiecznie”. Hebrajskie słowo betach tylko raz występuje jako rzeczownik (Izaj. 32:17). W jego 41 pozostałych przypadkach wystąpienia, pojedynczo lub w złożeniu, zawsze używane jest jako przysłówek – pewnie, bezpiecznie. Septuaginta błędnie przetłumaczyła słowa „w nadziei” na język grecki w wersecie 9. Św. Piotr oczywiście przytoczył ten fragment tak, jak brzmi on w grece.