Epifaniczny tom 15 – rozdział 5 – str. 340
Chrystus: jego doświadczenia po-ludzkie
Innym z Jego po-ludzkich doświadczeń będą rzeczy, jakie będzie czynił jako Pan rodziny ludzkiej. Jest On bowiem nie tylko Panem panów, Właścicielem członków Swojego Ciała, lecz także Panem, Właścicielem i Panującym dla rodzaju ludzkiego. Szatan panuje nad klasą niewiary. Jezus, przez prawo kupna, stanie się jej Właścicielem i dzięki Boskiemu upoważnieniu stanie się Panującym nad każdą istotą ludzką. Swego urzędu Właściciela i Panującego będzie używał w celu doprowadzenia Swoich poddanych do stanu uleczenia i zdrowia, radości, zadowolenia, życia, wolności i dążenia do szczęścia. Stanowisko takiego Pana będzie jednym z po-ludzkich doświadczeń Jezusa.
Jako jedno ze Swoich po-ludzkich doświadczeń w czasie Wieku Tysiąclecia będzie On również miał doświadczenie Sędziego rodziny ludzkiej. Wobec całego rodzaju zastosuje proces sądu, który oznacza cztery rzeczy: (1) Będzie zawierał stosowne instrukcje na temat każdego kierunku myśli, jakiego będą potrzebować ludzie, by będąc posłuszni, odpowiednio przeszli przez swój sąd. (2) Po udzieleniu im rozwoju w pierwszym procesie będzie próbował ich w różnorodnych doświadczeniach pod kątem sprawdzenia, na ile skorzystali z pouczeń i podnoszenia, jakich udzieli im w procesie sądu. (3) Gdy będą upadać w tym procesie sądzenia, będzie stosował wobec nich kary, pomocne w korygowaniu tych niepowodzeń klasy niewiary, ponieważ powstaje ona na zmartwychwstanie sądu, tj. zmartwychwstanie poprzez proces sądu. (4) Gdy okres ich próby całkowicie się wypełni, gdy otrzymają wszystkie instrukcje i cały rozwój, wszelkie korekty i kary niezbędne dla ich reformy, postawi ich na ostatecznej próbie, w której będą musieli doskonale przejść przez takie sprawdziany, jakie zostaną wobec nich zastosowane. Ci, którzy w tych sprawdzianach okażą się wierni, uzyskają wieczne życie, natomiast ci, którzy w nich upadną, zostaną zniszczeni we wtórej śmierci. W ten sposób zakończy On Swoje po-ludzkie doświadczenia jako Sędzia człowieka.