Epifaniczny tom 15 – rozdział 5 – str. 351

Chrystus: jego doświadczenia po-ludzkie

którzy stają się Jego ludem, ponieważ wyzwoli On ich nie tylko z potępienia grzechu, lecz także z mocy grzechu. Kolejne imię należące do Niego w Jego po-ludzkiej egzystencji, choć należało ono do Niego także w egzystencji ludzkiej i przedludzkiej, to „Sprawiedliwy” (Dz. 3:14; 7:52; 22:14; 1 Jana 2:1). Jest to absolutnie nieodzowny przymiot charakteru, by stać się Zbawicielem człowieka. Gdyby bowiem nie był sprawiedliwy, nie mógłby się stać Zbawicielem ani godnym przyjęcia okupem za nas, ponieważ to sprawiedliwość czyni Go godnym przyjęcia przed Boską sprawiedliwością – kimś, kto jako nasz Orędownik jest w stanie przypisać Bogu Swoją sprawiedliwość za nas i nam przed Bogiem.

      Powyżej w krótkości rozważyliśmy Jezusa jako Króla królów, tak jak to imię jest zastosowane do Niego w 1Tym. 6:15; Obj. 17:14; 19:16. Powtórzmy jednak, że królami, których On jest Królem, są członkowie Maluczkiego Stadka. Imię to przedstawia Go jako Głównego z tych królów w Jego urzędzie panowania nad Kościołem i ludźmi w Wieku Tysiąclecia i we wszystkich przyszłych wiekach. Był takim Królem wówczas, gdy Paweł pisał 1 List do Tymoteusza. Jest takim Królem w walce przeciwko królom królestwa szatana. Jest takim Królem w całym okresie kończenia się tego Wieku, tj. przez całą Paruzję i Epifanię, zgodnie z Obj. 19:16. Chociaż termin „Baranek Boży” odnosił się do Niego przede wszystkim w ciele (Jan 1:29,36), niemniej jednak w Księdze Objawienia jest On wielokrotnie nazywany Barankiem w odniesieniu do Jego po-ludzkiej egzystencji, a także począwszy od czasu, kiedy przyszedł na świat (Obj. 5:6; 6:1,16; 13:8; 15:3; 19:7; 21:22). W swym podstawowym znaczeniu określenie to pokazuje Go jako antytypicznego Baranka paschalnego zabitego w Egipcie. Dzięki jego krwi pokropionej na odrzwiach i nadprożach izraelskich domów Żydzi uniknęli śmierci, gdy przez Egipt przechodził anioł zniszczenia. Obecnie krew antytypicznego Baranka zabezpiecza nas, którzy należymy do domu Bożego tak długo, jak długo pozostajemy pod tą krwią, znajdującą się na nadprożach i odrzwiach naszych serc,

poprzednia stronanastępna strona