Epifaniczny tom 15 – rozdział 5 – str. 359
Chrystus: jego doświadczenia po-ludzkie
Określenie „Syn”, niekiedy „umiłowany Syn” odnosi się do naszego Pana, np. Psalm 2:12; Żyd. 1:8; Mat. 3:17. Często mówi się o Nim jako o „jednorodzonym Synu”, jak u Jan 1:14,18; 3:16,18, gdyż jest On jedynym z ludu Bożego, którego Bóg bezpośrednio stworzył. Wszyscy pozostali synowie Boży zostali stworzeni za pośrednictwem Jezusa. Tak więc jest On i wciąż pozostaje jedynym bezpośrednim i wiernym Synem Boga. Taka właśnie myśl kryje się pod słowami „jednorodzony Syn”. Wyrażenie „syn Dawidowy”, odniesione do Niego w Mat. 21:9, nawiązuje do tego, iż jest On potomkiem Izraela i Dawida. W bardzo wielu miejscach stosowane jest do Niego określenie „syn Boży”. Możemy przytoczyć kilka z nich: Mat. 3:17; Łuk. 1:32,35; Jan 1:34,49; Rzym. 1:9; Żyd. 1:2,5,8. To określenie jest zastosowane do Niego i oznacza fakt, że z wielu rożnych punktów widzenia jest On Synem Bożym. Jest nim jako Logos, jako istota ludzka narodzona z Marii Panny oraz jako istota duchowa w zmartwychwstaniu.
Kolejnym określeniem stosowanym do Niego, szczególnie przez Niego samego, jest określenie „syn człowieczy”. W grece brzmi ono „syn człowieka” i odnosi się do naszego Pana Jezusa jako wybitnego potomka Adama. W wersecie tym synem jest Jezus, a człowiekiem – Adam. To emfatyczne stwierdzenie zwraca nam uwagę na fakt, iż jest On największym ze wszystkich potomków Adama, najwybitniejszym z potomków Adama i najlepszym z potomków Adama. Gdy w Łuk. 1:32 jest o Nim mowa jako o „Synu Najwyższego”, wyrażenie to odnosi się do Niego jako rzeczywistego Syna Bożego, gdy był istotą ludzką. W Mal. 4:2 nazwany jest „Słońcem Sprawiedliwości”. Tutaj przedstawiony jest nam Jego urząd w czasie Wieku Tysiąclecia. Jest on pokazany w obrazie słońca rzucającego promienie prawdy i sprawiedliwości oraz promieniującego zdrowiem i oświeceniem na rodzinę ludzką, udzielając jej sprawiedliwości i życia. Słońce to będzie bowiem świeciło na całą ziemię, prawdą i sprawiedliwością rozpraszając ciemność grzechu i błędu, a swymi promieniami lecząc rodzaj ludzki z przekleństwa.