Epifaniczny tom 15 – rozdział 6 – str. 405

Duch Święty: jego istota

które jest oczywiście usposobieniem Chrystusa wobec Boga jako Jego Ojca i jest również usposobieniem wszystkich Boskich synów.

      Tę samą myśl podaje Filip. 1:19: „wyjdzie mi to na zbawienie przez modlitwę waszą i pomoc ducha Jezusa Chrystusa”. Św. Paweł wykazuje w wersecie 18, że głoszenie Chrystusa przynosi mu radość. W wersecie 19 dowodzi, że radość ta doprowadzi do uzyskania przez niego korony chwały przez działanie dwóch rzeczy: (1) modlitwy jego drogich braci z Filippi oraz (2) udzielenie mu przez Boga wystarczającej miary Ducha Chrystusa. W jaki sposób Duch Chrystusa komukolwiek przynosi zbawienie? Z pewnością nie przez umieszczenie w nim duchowej osoby! Dzieje się tak jednak w przypadku wiernych, tak jak stało się w przypadku Jezusa (Rzym. 1:4), przez posiadanie przez nich wystarczającej miary tego samego Ducha Świętego, ducha świętości, jakiego miał Jezus, za posiadanie którego Bóg wzbudził Go z martwych (Rzym. 1:4). A zatem ten duch, usposobienie świętości, oznacza w tym wersecie Ducha Chrystusa.

      Potwierdza to również 1Tym. 3:16, gdzie między innymi o Jezusie jako Tajemnicy Pobożności mówi się jako o „usprawiedliwionym w Duchu”. Z pewnością nie może to oznaczać, że usprawiedliwiona była istota duchowa, która rzekomo wstąpiła w Niego, ponieważ taka istota duchowa nie jest Jezusem, o którego usprawiedliwieniu jest tutaj mowa – nie chodzi o usprawiedliwienie rzekomej duchowej istoty w Nim. Myśl wyrażenia usprawiedliwiony w Duchu, użytego tutaj w odniesieniu do Jezusa, najwyraźniej jest taka, że przez całą trwającą 31/2 roku próbę Jezusa Bóg widział, iż jest On doskonały i bez najmniejszej skazy w usposobieniu, w wyniku czego ogłosił Go godnym Barankiem (Obj. 5:2-13). Tak więc także i tu słowo Duch użyte w odniesieniu do Jezusa oznacza Boskie usposobienie w Nim.

       Jana 3:34 tak mówi o Bogu: „nie pod miarą daje mu [Jezusowi] Bóg Ducha”. Gdyby Duch oznaczał tutaj Wszechmocnego Boga w Jego rzekomej trzeciej osobie, niemożliwym byłoby, by Jezus otrzymał Go bez miary, tj. bez ograniczeń, ponieważ taki duch byłby nieskończony, a doskonały Jezus, istota ludzka,

poprzednia stronanastępna strona