Epifaniczny tom 15 – rozdział 7 – str. 421
Duch Święty: jako Boskie usposobienie w Świętych
[życie w Duchu poprzedza postępowanie w Duchu, co oczywiste jest na podstawie faktu, iż werset ten wykazuje, że postępowanie w Duchu zakłada życie w Duchu. Zaczęliśmy żyć w Duchu przy spłodzeniu, jeśli więc życie w Duchu zakłada postępowanie w Duchu, a przez spłodzenie zaczęliśmy żyć w Duchu, oznacza to oczywiście, że w akcie spłodzenia zostały nam udzielone zdolności, pragnienia i chęci postępowania w Duchu, przez co duchowe zdolności zostały zaszczepione wszystkim organom mózgu oraz ich odpowiednim zdolnościom, pragnieniom lub chęciom, co jest zupełnie oczywiste].
Ponadto, życie w Duchu sugeruje drugie znaczenie Ducha jako nowego stworzenia, tj. duchowe pragnienie, by czynić Boską wolę, ponieważ także i to wynika z chodzenia, postępowania w Duchu. 1Piotra 1:2 jest dowodem drugiego znaczenia Ducha jako nowego stworzenia, tj. duchowego pragnienia, by czynić Boską wolę: „Wybranym (…) przez uświęcenie Ducha, ku posłuszeństwu”. Św. Piotr mówi nam tutaj, jak Bóg nas wybrał – przez uświęcenie Ducha. Św. Paweł w 2Tes. 2:13 mówi nam, że zostaliśmy wybrani na początku naszego związku z Bogiem w Chrystusie, przez uświęcenie Ducha. Wyrażenie to oznacza zatem spłodzenie z Ducha. Św. Piotr mówi nam w tym tekście, że w ten sposób zostaliśmy uświęceni, spłodzeni z Ducha, ku posłuszeństwu. Zostaliśmy więc spłodzeni do duchowej woli, by czynić Boską wolę, co potwierdza drugie znaczenie spłodzenia z Ducha. Nie używając w 1Piotra 4:1,2 słowa Duch, a mimo to odwołując się tam do naszego poświęcenia („cierpiał w ciele”) i wykazując, że nie powinniśmy żyć według naszego ciała lub ciała innych (tj. według woli naszej lub świata), dowodzi, że w poświęceniu powinniśmy żyć według woli Boga. Tak więc w poświęceniu – w spłodzeniu, które aż do 1878 roku zawsze mu towarzyszyło – byliśmy spładzani do duchowego pragnienia, by czynić Boską wolę, którą będziemy stale czynić przez działanie Boga w nas poprzez Jego Ducha, Słowo i opatrzność (Filip. 2:13), dopóki nie skończymy naszego biegu.