Epifaniczny tom 15 – rozdział 7 – str. 467
Duch Święty: jako Boskie usposobienie w Świętych
gdy był chrzczony Duchem, a także wtedy, gdy przedstawiciele pogańskiej części Kościoła zostali ochrzczeni Duchem w Cezarei, w domu Korneliusza. Chrzest Ducha odbywał się zatem nie przez zanurzenie, lecz – jak potwierdzają to opisy – przez wylewanie (Mat. 3:16; Dz.Ap. 2:2, 3, 18; 10:44-47). Jednak wylanie to całkowicie ich przykrywało, a następnie wychodzili oni spod tego stanu przykrycia. Dopóki Duch nie dotarł do tych, którzy występowali w tych trzech manifestacjach chrztu Ducha, był on mocą Boga. Gdy tylko jednak dotarł do poszczególnych jednostek, spładzał je do stanu nowych stworzeń w ich nowej (poświęconej) woli oraz w ich umysłowych, moralnych i religijnych organach i łaskach, kończąc w ten sposób chrzest Ducha. Jeśli będziemy pamiętać, że chrzest Ducha odbywa się Duchem, tak jak chrzest wodny następuje przy pomocy wody, a także że pierwszą częścią tego chrztu jest wylanie Boskiej mocy od Ojca przez Syna (Dz.Ap. 2:33), a jego drugą częścią jest spłodzenie z Ducha do stanu nowego stworzenia – od razu zrozumiemy, że Duch, którym zostali oni ochrzczeni, nie jest osobą. Niemożliwym byłoby bowiem wylanie osoby na jedną lub większą liczbę osób. Jest to Boska moc, która najpierw ich okrywała, a następnie wchodziła do nich i spładzała ich do usposobienia, jakie posiada Bóg. Tak więc w chrzcie Ducha pewne rzeczy są dokonywane przy pomocy Ducha, których nie można dokonać przy pomocy osoby, lecz można dokonać twórczą mocą w celu stworzenia w kimś Boskiego usposobienia, co z istoty działania tej mocy jest Duchem Świętym w świętych, Boskim usposobieniem w nich. Tak więc chrzest Duchem jest dowodem na to, że Duch nie jest osobą, lecz mocą Boga oraz Jego usposobieniem tworzonym dzięki tej mocy w świętych; jest zatem Jego usposobieniem w świętych.
Drugą rzeczą, o jakiej Biblia często mówi, iż jest dokonywana przy pomocy Ducha Świętego (która dowodzi, że w świętych jest on Boskim usposobieniem), jest to, iż jest on im udzielany i przez nich otrzymywany. Wykorzystaliśmy te dwa punkty, aby dowieść, że Duch Święty nie jest osobą.