Epifaniczny tom 15 – rozdział 8 – str. 518

Duch Święty: jako Boskie usposobienie w utracjuszach koron, klasach godnych i restytucjonistach

napuszoność, lenistwo, tchórzostwo, hipokryzję, kłótliwość, złośliwość, chciwość, samozachowawczość i brak umiarkowania. Zamiast kierować i skupiać swe uczucia na niebiańskim Małżonku, Oblubieńcu, Rodzicach, dzieciach, braciach, przyjaciołach, domu i kraju, w większym lub mniejszym stopniu zmieszali te uczucia ze stale rosnącymi, przesadnymi uczuciami kierowanymi do ziemskiego współmałżonka, braci, dzieci, przyjaciół, domu i kraju. Innymi słowy, obok duchowej woli, serca i umysłu w mniejszym lub większym stopniu używali cielesnej, światowej i diabelskiej woli, serca i umysłu, w ten sposób coraz bardziej stając się dwoistego umysłu (Jak. 1:3; 4:8). Na tym etapie swej drogi, jaki obecnie opisujemy, nie posunęli się jeszcze do takiej krańcowości zaniedbywania tego, co duchowe i oddawania się temu, co cielesne, jak stało się to później. Na tym etapie w różnym stopniu podążali oni bardziej w kierunku tego, co samolubne i światowe, choć w pewnym stopniu zmierzali także w kierunku tego, co duchowe. W dużym stopniu mieszali oni to, co duchowe, z tym, co samolubne i światowe, rozwijając w ten sposób dwoisty umysł.

      Zachowują Ducha Świętego, lecz łączą go z duchem samolubnym i światowym. Jadą, trzymając jedną nogę na jednym koniu, a drugą na drugim, a konie biegną z nierówną prędkością. Przyłożyli swe ręce do pługa, lecz oglądają się do tyłu. W rezultacie biegną i potykają się, powstają i znowu biegną, następnie ponownie się potykają, i stale powtarzają ten proces, przy czym to, co duchowe, góruje nad tym, co samolubne i światowe. Chociaż ich dwulicowość nie jest jeszcze bardzo wyraźna, jest obecna w stopniu wystarczającym, by ich chrześcijańskie życie stało się niezadowalające. Nasz opis członków tej klasy w tym drugim etapie – częściowo niewiernym – dowodzi jednak, że jeśli chodzi o tę zasadniczo dobrą stronę ich usposobienia, Święty Duch w nich jest Boskim usposobieniem w nich, w mniejszym lub większym stopniu ograniczanym przez częściowo złą stronę ich umysłu. Na tym etapie ich doświadczenia Bóg zdecydowanie przeciwstawia się im w ich prywatnych medytacjach oraz w ich społeczności z braćmi, co czyni Słowem drukowanym i mówionym. Wielokrotnie posyła im odpowiednie pouczenia, nagany,

poprzednia stronanastępna strona