Epifaniczny tom 15 – rozdział 9 – str. 579
Duch Święty: jego łaski dominujące
mając obywatelstwo w niebie, chociaż nasze człowieczeństwo posiada obywatelstwo na ziemi. Dlatego w naszym poświęceniu powinniśmy korzystać z odpowiednich ziemskich praw w państwie, używając lub nie używając ich, zależnie od tego, jak wskazują interesy Ducha Świętego. Będzie to wymagało od poświęconych nieuczestniczenia w zadawaniu ran w czasie wojny, a pozwoli im brać udział w łagodzeniu jej zła, jak również ustrzeże ich przed odpowiedzialnością wynikającą z głosowania na kandydatów, których zasad i charakteru nie mogą aprobować. Doradza im też, by nie poświęcali zbyt dużej uwagi tak zwanym problemom współczesności, by zajmowanie się nimi nie przeszkadzało im w studiowaniu, głoszeniu i praktykowaniu prawdy. W ten sposób duch zdrowego rozsądku ogranicza nas w odniesieniu do państwa, wtedy gdy ograniczenia takie są niezbędne w interesie ducha Pańskiego w nas, zachęcając nas do oddawania cesarzowi rzeczy należących do cesarza, przy jednoczesnym oddawaniu Bogu tego, co należy się Jemu.
W przeciwieństwie do tak powszechnego szalonego ducha na punkcie pieniędzy, który dąży do szybkiego wzbogacenia się, Boska mądrość ostrzega nas, byśmy nie pragnęli być bogatymi w ziemskie dobra, wskazując na sidła tkwiące zarówno w pogoni za, jak i w posiadaniu bogactw z punktu widzenia zdobywania i utrzymywania Ducha Świętego. Wskazuje na troski towarzyszące pogoni za bogactwami i ich utrzymaniu, ich niepewne zachowanie przez posiadacza, cierpienie, jakie pociąga za sobą ich utrata, powszechny brak szczęścia u bogatych, nieszczere komplementy i przyjaźnie, jakie bogactwa zazwyczaj przynoszą, oraz niemal pewna przegrana w poświęceniu, będąca wynikiem zamiłowania do bogactw. Duch zdrowego rozsądku, jakiego udziela Boska mądrość, powstrzymuje nas od pogoni za bogactwami, tłumi naszą miłość do nich, niszczy nasze zaufanie do nich, sprawia, że bez wielkiego zaangażowania używamy takich bogactw, jakie stają się naszym udziałem bez dążenia do nich, oraz czyni nas wiernymi szafarzami bogactw w interesie Boskiej sprawy, w ten sposób wybawiając nas od związanego z nimi zła i czyniąc nas panami bogactw, które posiadamy,