Epifaniczny tom 15 – rozdział 9 – str. 618
Duch Święty: jego łaski dominujące
Ich współczucia dla braci w ich brakach, wadach i niedojrzałości oraz Ich służbę na ich rzecz. Takie rozmyślanie i naśladowanie na pewno pobudzi w nas te same składniki miłości wobec braci. Są to jednocześnie najlepsze sposoby rozwijania przez nas miłości do świata ludzkości i naszych wrogów. Tak jak Bóg i Chrystus, z powodu Swej miłości do prawdy i jej ducha, widząc złe traktowanie świata i naszych wrogów przez szatana i wzajemnie przez nich, a także ich braki i wady – ich brak harmonii z dobrymi zasadami – oraz ich beznadziejny stan, litują się nad nimi i wprowadzają warunki, które obecnie niosą im pewną pomoc, a w Tysiącleciu udzielą im pełnej pomocy w celu wyzwolenia ich spod klątwy, tak i my, rozmyślając i naśladując Ich postępowanie, rozwiniemy litość – miłość do nich oraz służbę na ich rzecz, szczególnie przygotowując siebie do udzielenia im w Tysiącleciu pomocy, i w ten sposób rozwiniemy do nich miłość – miłość, którą Bóg w słusznym czasie wzmocni, zrównoważy i skrystalizuje w wiernych.
Chociaż metoda pobożnego rozmyślania i szczerego naśladowania Boga i Chrystusa w używaniu przez Nich mądrości, mocy, sprawiedliwości i miłości, a szczególnie miłości, jest najlepszą do stosowania przez nas w celu rozwijania, wzmacniania, równoważenia i krystalizowania miłości, są także inne odpowiednie metody, a szczególnie dwie: (1) skupienie umysłu na stosownych fragmentach Słowa, zwłaszcza tych dotyczących miłości, jak również na tych, które ukazują działanie czterech dominujących łask, szczególnie miłości, a także poddawanie serca i woli ich wpływowi; oraz (2) wytrwałe zdecydowanie w przejawianiu miłości. Nie podamy tutaj jednak na ich temat żadnych dodatkowych szczegółów. Nie będziemy też omawiać, nawet w ogólnych zarysach, osłabiania i tłumienia miłości poza stwierdzeniem, że chociaż jest ona osłabiana i tłumiona przez grzech i błąd, w praktyce jej najbardziej aktywnym czynnikiem osłabiającym i tłumiącym