Epifaniczny tom 16 – rozdział 4 – str. 213

Pierwsze piekło Biblii

Tak więc słowa „najgłębszy dół” mają w Jego przypadku szczególne zastosowanie.

      Iz. 38:10: Jam rzekł w ukróceniu dni moich: Wnijdę do bram grobu [szeolu], pozbawiony będę ostatka lat swoich”. Słowa te wypowiada dobry król Ezechiasz. Najwyraźniej tracił życie, zanim dobiegły jego pełne dni, i dlatego mówi tutaj o swym przedwczesnym odejściu: „wnijdę do bram grobu”, czyli: przejdę przez cierpienia, które doprowadzą mnie do szeolu. „Pozbawiony będę ostatka lat swoich”, czyli: umieram przedwcześnie. Będąc dobrym królem, Ezechiasz nie chciał powiedzieć, że spodziewał się pójść do piekła męczarni, i dlatego nie pasuje tutaj pierwsza definicja. Niestosowna jest także i druga. Najlepsza ze wszystkich jest trzecia: Ezechiasz zdawał sobie sprawę w swej chorobie, że niebawem wejdzie w stan zapomnienia, nieświadomości, a nasz Pan łaskawie Go ocalił. Nasza trzecia definicja wydaje się być najbardziej odpowiednia do wszystkich wersetów, jakie zbadaliśmy w drugim zestawie. Wszystkie one pokazują nam, że także i dobrzy idą do piekła.

      Rozważmy teraz grupę tekstów, które mówią o rzeczach, jakie wprowadzają ludzi do pierwszego piekła, 1Kor. 15:55, 56 dowodzi, że czyni to grzech: „Gdzież jest, o śmierci, żądło twoje? Gdzież jest, hadesie, zwycięstwo twoje? Bodźcem śmierci jest grzech”. Ponieważ fragment ten jest cytatem z Ozeasz 13:14, będzie on skomentowany później w innym miejscu.

      Także śmierć wprowadza ludzi do piekła. W tym temacie cytujemy 2Sam. 22:6 i Psalm 18:6, które brzmią tak samo: „Więzy szeolu ogarnęły mnie, sidła śmierci schwyciły mnie”. Mamy tutaj coś, co znane jest jako paralelizm porównawczy. Poezja hebrajska używa rymu myśli (zamiast rymu słów, tak jak w angielskim): ta sama myśl jest powtarzana przy użyciu innych słów. Tak więc ostatnie zdanie naszego tekstu ma to samo znaczenie, co zdanie pierwsze. Nie pasuje tutaj pierwsza z podanych wyżej definicji piekła, ponieważ Dawid nie spodziewał

poprzednia stronanastępna strona