Epifaniczny tom 17 – rozdział 8 – str. 210
Sposób powrotu naszego Pana
że powrót Chrystusa jeszcze nie nastąpił. Jednak argument ten byłby zdecydowanie niezręczny i bez związku, gdyby Jego powrót miał być widzialny dla naturalnych oczu ludzi. Z pierwszego listu Pawła Tesaloniczanie wyciągnęli błędny wniosek, że nastąpił już drugi adwent Pana. Dlatego apostoł napisał do nich drugi list, między innymi po to, by skorygować to błędne wrażenie. Gdyby Paweł nauczał ich, że powrót naszego Pana ma być widoczny dla naturalnego oka, że ma mu towarzyszyć trąbienie na literalnej trąbie, jechanie na literalnym obłoku, świecenie oślepiającym naturalnym światłem i rozbijanie na atomy literalnego świata – tak logiczny i bezpośredni umysł, jak umysł apostoła obaliłby błąd Tesaloniczan dotyczący nastania już drugiego adwentu w mniej więcej taki sposób: „Umiłowani bracia! Smutkiem napełnia mnie myśl, że tak szybko zapomnieliście moje nauki, iż Pan Jezus w Swym drugim adwencie ukaże się w naturalnym ciele, świecąc oślepiającym naturalnym światłem, trąbiąc na literalnej trąbie dostatecznie głośno, by być słyszanym na całej ziemi, siedząc na naturalnym obłoku i rozbijając wszechświat na atomy. Gdybyście nie zapomnieli tych rzeczy, nie uwierzylibyście, że już powrócił. By wam udowodnić, że jeszcze nie powrócił, mam do was kilka próśb: pokażcie mi proszę Jego świecące ciało i obłok, na którym siedzi. Kiedy trąbił On w literalną trąbę dostatecznie głośno, by być słyszanym na całym świecie? Ani ja, ani nikt inny z mych współbraci nie słyszał takiego dźwięku trąby. Jak możecie wierzyć, że literalny wszechświat został rozbity na atomy, skoro sami jesteście świadkami tego, że pozostaje w takim stanie, w jakim był od początku? Czy z tego powodu nie powinniście zatem od razu zrozumieć, że Pan Jezus jeszcze nie powrócił? O zapominalscy Tesaloniczanie! Niech nikt was nie zwodzi w żaden sposób, że nadszedł dzień Pana, ponieważ dzień ten nie przyjdzie inaczej jak tylko przez pokazanie się naszego Pana w Jego świecącym fizycznym ciele, przez jazdę na naturalnym obłoku, trąbienie w literalną trąbę i rozbicie wszechświata na atomy. Proszę was, abyście odświeżyli swą pamięć co do tych rzeczy i w ten sposób uniknęli złudzenia,