Epifaniczny tom 3 – rozdział 1 – str. 44
Eliasz – typ i antytyp
niższego okresu w celu uzyskania następnego wyższego. I tak, liczba dni w tygodniu kończącym się tydzień po sabacie Paschy z 15 Nisan musi być podniesiona do kwadratu, by uzyskać dzień jubileuszowy – Pięćdziesiątnicę, następny okres wyższy od sabatu (3Moj. 23:15,16). Liczba lat cyklu sabatowego kończącego się rokiem sabatowym musi być podniesiona do kwadratu, by uzyskać rok jubileuszowy, następny okres wyższy niż rok sabatowy. Widzimy więc, że kwadrat niższego okresu prowadzi do i wprowadza następny wyższy okres. Ponieważ 7 cykli sabatowych wraz z ich rokiem jubileuszowym jest najwyższym typicznym okresem, następny wyższy okres musi być antytypem, czyli wielkim cyklem. By uzyskać cykl antytypiczny, musimy zatem podnieść do kwadratu najwyższy okres typiczny – 50 lat, a powstałe w ten sposób 2500 lat, stanowiące taki wielki cykl, prowadzą do i wprowadzają antytypiczny jubileusz w roku 1874. Nie było żadnego antytypicznego cyklu prowadzącego do i wprowadzającego rok 1925; rok ten nie może zatem wyznaczać początku antytypicznego jubileuszu.
(2) W jedynym wersecie mówiącym o tym, że jest 70 jubileuszy sam Bóg wyraźnie mówi nam, że wszystkie one miały być zachowane w czasie spustoszenia ziemi w latach 607-537 p.n.e. (2Kron. 36:21). W rezultacie po 51 cyklach od ostatniego typicznego jubileuszu obchodzonego przed spustoszeniem ziemi nie mogą następować lata jubileuszowe, ponieważ te jubileusze były obchodzone w czasie spustoszenia. Zatem każdy z tych 51 cykli liczy 49 lat, a nie 50. Tak więc cykle następujące po tym ostatnim przed niewolą prowadzą do roku 1874 i kończą się w roku 1874, jak nauczał nasz Pastor, a nie w roku 1925, jak utrzymuje teoria J.F. Rutherforda. Ponieważ te dwa punkty są prawdziwe, nie ma odpowiedniego sposobu uzyskania roku 1925 jako początku antytypicznego jubileuszu. Rok 1925 nie może być zatem datą rozpoczęcia się antytypicznego jubileuszu, którą jest rok 1874 i tylko rok 1874. Wypaczenia J.F. Rutherforda na ten temat są jedynie kolejnym dodatkiem do już przytłaczających dowodów