Epifaniczny tom 3 – rozdział 2 – str. 132
Ostatnie pokrewne czynności Eliasza i Elizeusza
dowody na to można znaleźć w naszym czasopiśmie z sierpnia 1929 roku.
(82) Słowa z Obj. 19:1, 2, połączone z poprzednim argumentem, dostarczają nam kolejnego dowodu, że Maluczkie Stadko jeszcze w ciele będzie słyszeć, jak Wielka Kompania, odrębna i różna od Maluczkiego Stadka, posiadając już płaszcz, będzie wygłaszać swe trapiące przesłanie. Słowa przetłumaczone w Obj. 19:1 jako „wielkie mnóstwo [w polskich przekładach wielki tłum / lud – przypis tł.]”, są takie same jak słowa podobnie przetłumaczone w wersecie 6 oraz w Obj. 7:9. Te dwa wersety podają streszczenie przesłania „wielkiej kampanii”. To właśnie to przesłanie jako takie, i tylko to przesłanie, w ten sposób streszczone, czyni tom VII siódmą czaszą. Zwolennicy Towarzystwa ustnie, poprzez tom VII, „Upadek Babilonu” oraz kilka numerów „Wieści o Królestwie” oczywiście podali przesłanie opisane w tych dwóch wersetach. Dowodem, że miała wystąpić przerwa, w czasie której mieli oni zaprzestać trapienia, jest werset 3, który w następujący sposób wskazuje na wznowienie potępiania Babilonu: „I rzekli po wtóre: Alleluja! I dym jej unosi się w górę na wieki wieków”. Wydaje się, że żyjemy w tej przerwie, która skończy się, gdy po wtóre powiedzą oni: „Alleluja! I dym jej unosi się w górę na wieki wieków” [ten rozdział ukazał się w pierwszym wydaniu Teraźniejszej Prawdy w grudniu 1918, a następnie w maju 1919 roku. Gdy rząd przestał później ścigać wodzów Towarzystwa i zezwolił na sprzedaż tomu VII, przerwa dobiegła końca, a zwolennicy Towarzystwa zaczęli wypełniać Obj. 19:3, co na podstawie tego wersetu przepowiedzieliśmy w stosunku do nich].
(83) F.H. McGee krytykuje używanie przez autora tego piątego argumentu na rzekomej podstawie, że niektóre z faktów usłyszanych przez Jana w Objawieniu wystąpią dopiero na długo po opuszczeniu ciała przez Maluczkie Stadko. Odpowiadamy, że chociaż w niektórych przypadkach rzeczy, które Jan widział, miały wypełnić się po opuszczeniu świata