Epifaniczny tom 3 – rozdział 4 – str. 208

Eliasz i Jehoram

okazał się jednak Wilson. Nawet jego najlepsi przyjaciele ubolewali nad faktem, że żył on w oderwaniu od innych, że nie przyjmował żadnych sugestii i że często nie chciał nawet ich rozważyć, lecz w sposób nieznoszący sprzeciwu dążył do realizacji swej własnej woli. Ten sam posmak miała jego często zniewalająca presja na Kongres, równorzędny dział aparatu naszej władzy. Autokratyczne było jego lekceważące i dyktatorskie postępowanie w stosunku do Senatu w związku z Ligą Narodów i traktatem pokojowym. Jednym z głównych powodów druzgocącej porażki jego partii w wyborach była jego autokracja. Nieco autokratyczne były niektóre z dekretów uprzejmego Hardinga i Hoovera, np. usunięcie przez nich niezgodnie z zasadami służby cywilnej znacznej liczby pracowników demokratycznego rządu „dla dobra służby” jest przejawem tej samej choroby. Taka autokracja jest antytypicznym czczeniem Baala. Nie ulega wątpliwości, że reakcyjna Ameryka faworyzuje wielkich polityków, wielki biznes i kościelnictwo (w kwestii opodatkowania itp.), ze stratą dla zwykłych ludzi i ubogich, co w duchu jest pokrewne (chociaż nie aż tak poważne) wyzyskiwaniu i uciskaniu przez Europę biednych i zwykłych ludzi w interesie królów, arystokracji i kleru.

      (16) W czasie wojny światowej chrześcijańscy obdżektorzy [osoby odmawiające odbycia służby wojskowej ze względu na przekonania – przypis tł.] często byli więzieni i torturowani, co dla wielu z nich skończyło się śmiercią. Miało to na celu zmusić ich, wbrew ich religijnym przekonaniom, do podjęcia służby w postaci walki, od której prawo wyraźnie ich zwalniało. Postępowano tak z wieloma mennonitami, baptystami dnia siódmego, adwentystami dnia siódmego, badaczami Biblii itp. Kler z reguły kierował siłę swego wpływu przeciwko tym sumiennym chrześcijanom, co czynił przez orędowanie za wojną i potępianiem wszystkich tych, którzy sprzeciwiali się służbie w postaci walki, przez co zachęcał do złego postępowania tych, którzy torturowali i posyłali do więzień tych pobożnych

poprzednia stronanastępna strona