Epifaniczny tom 3 – rozdział 5 – str. 277
Wcześniejsze niezależne działania Elizeusza
Pastora jako głównego kapłana na ziemi. To samo dotyczy Pinechasa, pierworodnego Eleazara w 4Moj. 25. Te oraz inne podobne typy oraz antytypy nasuwają nam myśl, że najstarszy syn przedstawia główną jednostkę z klasy, której jest on członkiem. Niemcy niewątpliwie były głównym członkiem państw centralnych. Z tego powodu bardzo stosownie są one pokazane w najstarszym synu króla Moabu, który jest typem państw centralnych jako takich, tj. całej klasy. Niemcy stawały się tak dominujące w kręgach państw centralnych, że były na bardzo prostej drodze, by stać się państwami centralnymi same w sobie, tj. pozostali byli na prostej drodze, by stać się poddanymi Niemiec (który miał objąć po nim panowanie). Mur symbolizuje władzę, a także stanowisko lub sprawowanie władzy. Państwa centralne poświęciły Niemcy w stanowisku i używaniu władzy przez poddanie się wrogowi, pozostawiając kontynuowanie wojny samym Niemcom. Uczyniły to, by przebłagać gniew swego Boga, którym w rzeczywistości był szatan, dla swej własnej ochrony przed kolejnymi uciążliwościami, spotykającymi ich ze strony sprzymierzonych. Niemcy doprowadziły do takiej nienawiści wobec siebie ze strony sprzymierzonych, że dla pozostałych państw centralnych niekorzystnym było pozostawać ich sojusznikami. Z tego powodu, gdy ich kryzys sięgnął szczytu, złożyły one Niemcy w ofierze. Słowo „wtedy” wskazuje, że chronologicznie miało to miejsce po konferencji pracy w Sztokholmie. Tak też było, ponieważ żadne z państw centralnych nie poddało się do października 1918. Tak jak Moabici żywili wobec Izraela wielki gniew i nienawiść (powstało wielkie wzburzenie przeciwko Izraelowi), tak państwa centralne przejawiały bezprecedensową nienawiść do sprzymierzonych za ich niszczące działania wobec nich. Lecz w końcu nadszedł kres stresu i cierpienia. Uczucia wszystkich zainteresowanych uległy znacznemu złagodzeniu i wszyscy zaczęli dążyć do powrotu dobrych uczuć (powrócili do swojej ziemi).
(30) W ten sposób zakończyliśmy rozważanie 2Król. 3. Tak jak przy poprzednich typicznych rozważaniach, stwierdzamy że