Epifaniczny tom 3 – rozdział 7 – str. 407

Świadectwo piramidy na temat Eliasza i Elizeusza

wspólnego maszerowania i rozmawiania za Jordanem są oni typem dwóch ogólnych grup zwolenników Towarzystwa jako Maluczkiego Stadka oraz jako członków Wielkiej Kompanii i Młodocianych Godnych. Dopiero w skończonym obrazie, jaki znajdujemy w rozwinięciu typu Eliasza w uwięzieniu Jana i jego ścięciu, możemy wyciągnąć wniosek, że wyrażenia „antytypiczny Eliasz” i „Maluczkie Stadko”, które wówczas będzie w ciele, będą całkowicie synonimicznymi określeniami. Również antytypiczny Elizeusz w nieskończonym obrazie nie jest całkowicie synonimiczny z Wielką Kompanią. Poza Młodocianymi Godnymi, objętymi wyrażeniem „dwie klasy” (2Król. 2:9), Elizeusz po oddzieleniu od Eliasza reprezentuje raczej tych członków Wielkiej Kompanii, którzy są zwolennikami Towarzystwa. Antytypy 2Król. 2:12-9:21, które już się rozpoczęły, potwierdzają to drugie twierdzenie. Wierzymy, że skończony obraz Kapłanów i Lewitów na trwałe określi jednostki jako ostatecznych członków Maluczkiego Stadka i Wielkiej Kompanii.

      (11) Według naszych danych, w dniu 6 września 1917 roku po raz pierwszy uderzyła nas myśl, że podział wśród przyjaciół Towarzystwa jest antytypem rozdzielenia Eliasza i Elizeusza (chociaż już między 4 a 18 lutego roku 1917 zrozumieliśmy, że przesiewanie w Wielkiej Brytanii było początkiem rozdzielania Maluczkiego Stadka i Wielkiej Kompanii). Zgodnie z obrazem tej historii stopniowo mogliśmy dostrzegać ogólne wypełnianie się tego w rozdzieleniu ludu prawdy na dwie klasy oraz w antytypicznym ognistym rydwanie, koniach i jeźdźcach, dzielących lud Pana. Nie mogliśmy jednak przekonać się do tych myśli, ponieważ nie potrafiliśmy zharmonizować ich z przyszłym pierwszym uderzeniem Jordanu. Stało się to możliwe dopiero na początku grudnia roku 1917, kiedy to wyraźnie zrozumieliśmy, że pierwsze uderzenie Jordanu miało miejsce od jesieni 1914 do jesieni 1916 roku. Chociaż przed zrozumieniem pierwszego prawdziwego uderzenia Jordanu, począwszy od 6 września, mówiliśmy wielu braciom, iż nie bylibyśmy zaskoczeni, gdyby obecne rozdzielenie okazało się rozdzieleniem antytypicznego Eliasza

poprzednia stronanastępna strona