Epifaniczny tom 3 – rozdział 7 – str. 420

Świadectwo piramidy na temat Eliasza i Elizeusza

Tydzień wcześniej brat Rockwell wystąpił po naszym Pastorze z drugim wykładem z tej serii – na temat poświęcenia, natomiast tydzień po nas przemawiał brat MacMillan, w ostatnim wykładzie tej serii – na temat restytucji. Bezpośrednio po tych wykładach br. Sturgeon przedstawił szereg ilustrowanych wykładów z wykresu planu wieków, by podsumować tę serię. Prosimy o zwrócenie uwagi na datę naszej wizyty w Passaic: 24 czerwca, po południu i wieczorem, która wraz z raportem z tej wizyty, jaki sporządziliśmy i wręczyliśmy wydziałowi pielgrzymskiemu w dniu 26 czerwca wieczorem, była naszą ostatnią urzędową pracą pod auspicjami Towarzystwa. Tak jak w dniu 23 czerwca w nieprzejednany sposób zostaliśmy odrzuceni przez J.F.R., tak wydział pielgrzymski otrzymał polecenie odwołania naszych wizyt zaplanowanych na daty po 24 czerwca. Odcięcie nas od służby zostało więc zakończone po południu w dniu 26 czerwca, gdy dokończyliśmy i wręczyliśmy wydziałowi pielgrzymów nasze sprawozdanie z wizyty w Passaic. Kierownik wydziału pielgrzymów, br. Hooper, powiedział nam, że nie ma już dla nas żadnych wizyt. Jak pokazuje to Piramida, o godzinie 8.00 rano w dniu 27 czerwca różni członkowie antytypicznego Elizeusza po raz pierwszy rozpoczęli więc działalność w Domu Biblijnym jako na zawsze oddzieleni i różni od antytypicznego Eliasza w jego pierwszym i reprezentatywnym członku. W tym też dniu klasa Elizeusza jako taka zaczęła zatem wychodzić na odkrytą przestrzeń, oddzielona od pierwszego członka antytypicznego Eliasza, którego służbę w jej pierwszym członku przedstawicielu odrzuciła ona dzień wcześniej. Dopiero jakiś czas później odmówiono służby niektórym innym braciom z „opozycji”. Czterej usunięci dyrektorzy i brat Sturgeon wzięli udział na sali w zebraniu poświęconym pamięci naszego Pastora 31 października roku 1917, które odbyło się pod auspicjami Towarzystwa. Byliśmy obecni wśród audytorium i zostaliśmy zlekceważeni, chociaż staliśmy i czekaliśmy na okazję do złożenia świadectwa. Takie samo upokorzenie z inicjatywy W.E. Van Amburgha dwukrotnie spotkało nas

poprzednia stronanastępna strona