Epifaniczny tom 4 – rozdział 2 – str. 100
Ogólne uwagi na temat Wielkiej Kompanii
– w pierwszym antytypicznym znaczeniu matki (prawdy) – przez pełne oczyszczenie odnośnej matki należy rozumieć pełne oczyszczenie odnośnej prawdy. W obydwu też przypadkach stopniowe oczyszczanie wskazuje na stopniowe usuwanie z odnośnej prawdy towarzyszących jej błędów. Dzieło oczyszczania, w jego obydwu znaczeniach, tj. w odniesieniu do prawdy oraz w odniesieniu do jej sług, jest wyraźnie pokazane jako dzieło naszego Pana w Paruzji i Epifanii Jego drugiego adwentu (Mal. 3:2,3; 1Kor. 3:12-15; Mat. 7:24-27; 2Tym. 4:1); natomiast jego stopniowy przebieg, jeśli chodzi o oczyszczanie prawdy, jest pokazany w Przyp. 4:18.
(15) Nie wiemy jeszcze, w związku z jaką konkretną pracą antytypiczna matka antytypicznej córki w znaczeniu sług prawdy przyniesie w roku 1954 antytypiczną ofiarę całopalną i ofiarę za grzech na potwierdzenie swego oczyszczenia; skłaniamy się jednak do wniosku, że przyczyni się ona do nawrócenia Izraela. Niewątpliwie będziemy musieli zaczekać mniej więcej aż do tego czasu, by się o tym przekonać. Wiemy jednak, w związku z jaką pracą potwierdzone zostało zakończenie oczyszczania się matki w znaczeniu sług zachowujących korony, a więc wiemy, w związku z jaką pracą przyniesiona została jej antytypiczna ofiara całopalna i ofiara za grzech. Jest nią służba, którą nazywamy w różny sposób: jako uderzenie Jordanu, pierwsza bitwa antytypicznego Gedeona, wyznawanie grzechów antytypicznego Izraela nad kozłem Azazela oraz ogłaszanie zapisanego wyroku, z wiązaniem królów i książąt. Ta służba była potwierdzeniem oczyszczenia się antytypicznej matki, ponieważ wierny w niej udział dowodził, że słudzy ci zachowali swe korony. Ich służba w tej pracy nie zasługiwała jednak na wysokie powołanie. Potwierdzeniem tego jest fakt, że musieli oni przynieść antytyp całopalnej ofiary i ofiary za grzech, składanych przez matkę (3Moj. 12:6-8). Boskie błogosławieństwa dla Kościoła jako wynik zasługi Chrystusa oraz jako dowód,