Epifaniczny tom 4 – rozdział 4 – str. 251
Trąd – typ i antytyp
nauczał (Sprawozdania konwencyjne 1916, str. 191, pyt. 10), że gdy dojdzie do rozdzielania Maluczkiego Stadka od Wielkiej Kompanii, właściwym będzie wskazywanie, kto należy do Wielkiej Kompanii. To sądzenie po czasie jest nakazane w 1Kor. 4:5 oraz w 3Moj. 13:3, 8, 15, 20, 22, 25, 27, 30, 36, 44. Ci, którzy je potępiają, potępiają to, co nakazuje Bóg i będą oczywiście musieli naprawić takie postępowanie, które u niektórych jest kwestią ignorancji, u wielu mniej lub bardziej kwestią arogancji, a u niektórych jest mniej lub bardziej samowolą. Tak jak główny zarzut dużego kościoła nominalnego wobec prawdy paruzyjnej zawierał się w słowach „druga szansa”, tak główny zarzut małego nominalnego kościoła wobec prawdy i pracy Epifanii zawiera się w słowie „sądzenie”!
(9) Wersety 4-6 traktują o przypadkach, które nie są wystarczająco zaawansowane, by zostać ostatecznie rozstrzygnięte, lecz wciąż należą do kategorii podejrzenia o trąd i z tego powodu powinny być analizowane, obserwowane. Jasna plama, która stała się biała, tj. taka jak zdrowa skóra, przedstawia, że pod wpływem stosownych nauk rewolucjonizm został u podejrzanego zastąpiony prawdą i zarządzeniami prawdy. To, że nie była ona głębsza niż skóra przedstawia brak uporu w rewolucjonizmie. To, że włos nie zbielał jest typem tego, że rewolucjonizm jest bardzo niewielki lub dotyczy nieistotnej sprawy. Mimo to osoba w takim stanie stawała się w typie podejrzaną o trąd i musiała być odpowiednio potraktowana – zamknięta na 7 dni, poddana dostatecznej obserwacji. To przedstawia, że jeśli ktoś przebywa niebezpiecznie blisko nieczystości Wielkiej Kompanii, musi być poddany nadzorowi, obserwacji. Zamknięcie oznaczało w typie większe lub mniejsze ograniczenie i wskazuje na to, że podejrzany ma spotkać się z większym lub mniejszym ograniczeniem ze strony badającego Kapłana, którego czynności sprawdzające same przez się mniej lub bardziej go ograniczają. Siedem dni jest typem faktu, że ma to być dokonane zupełnie i dostatecznie, tj. Kapłan badający ten przypadek – specjalne oko, usta i ręka Pana lub