Epifaniczny tom 4 – rozdział 5 – str. 335

Młodociani Godni

i zasadom sprawiedliwości. W wyniku tej próby niektórzy odpadną (Obj. 20:7-10). Czytamy: ‘I wstąpili na szerokość ziemi i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane; ale zstąpił ogień od Boga z nieba i pożarł ich’ (Obj. 20:9). ‘Miastem umiłowanym’ jest nowe Jeruzalem – Kościół w chwale, nie Kościół w ciele. Bunt wzniecony przez szatana będzie wymierzony nie tylko przeciwko Książętom na ziemi, lecz także przeciwko klasie Chrystusa.

      (34) „Do tego czasu, osiągnąwszy doskonałość organizmu i władz, ludzie będą dochodzić swoich praw przez otoczenie obozu świętych [‘i miasta umiłowanego’, o otoczeniu którego także wspomina ten tekst]. Na podstawie faktu, że istoty ludzkie nie mogłyby zaatakować niewidzialnej siły istot duchowych, jaką wówczas będzie Kościół, oczywiste jest, że nie może chodzić o klasę Kościoła. Tak jak w Wielkiej Brytanii, ludzie udali się do parlamentu, by zaprotestować, tak zbuntowana część ludzkości zaprotestuje przeciwko swym wiernym Książętom. Wydaje nam się, że słyszymy, jak mówią: ‘Już czas, by ten rząd został przekazany nam. Protestujemy przeciwko waszemu dalszemu pozostawaniu u władzy’. Buntując się przeciwko ziemskiej fazie Królestwa Mesjasza, buntują się jednak przeciwko Panu. W rezultacie dosięgnie ich Boski sąd – ‘ogień z nieba’“.

      (35) „Ponieważ do tego buntu ma dojść pod koniec Wieku Tysiąclecia i ponieważ ludzkość osiągnie do tego czasu doskonałość, to oddzielenie Starożytnych Godnych od reszty świata wydaje się wskazywać, że Bóg ma w odniesieniu do nich jakiś szczególny cel. Samo słowo „obóz” oznacza, że ich stan, pozycja jest tylko tymczasowa i że Bóg przewidział dla nich coś lepszego”.

      (36) Zwróćmy szczególną uwagę na pierwszą grupę słów wydrukowanych powyżej wytłuszczoną kursywą oraz na słowa znajdujące się między nimi w nawiasach. Jeśli zwrot

poprzednia stronanastępna strona