Epifaniczny tom 5 – rozdział 4 – str. 235

Gedeon – typ i antytyp

wypełnić w antytypie, bardzo wyraźne widzimy wypełnienie typicznej historii Gedeona. W dotychczasowej prezentacji wszystko jest harmonijne, wszystko klarowne, wszystko biblijne, wszystko logiczne, wszystko zgodne z faktami. Nie potrzeba tutaj żadnych fantazji, żadnych dróg na skróty, żadnych wykrętów, żadnego naciągania, żadnego sztukowania, żadnego tuszowania, żadnych uników. Uważamy, że ta analiza sama potwierdza swoją prawdziwość. Porównajmy ją z fantazjami, jakie na temat typu i antytypu Gedeona podają przyjaciele z Towarzystwa oraz br. Olson, a od razu dostrzeżemy przytłaczającą moc prawdy Epifanii oraz oczywistą słabość błędu Lewitów!

      (61) Przechodzimy obecnie do rozważenia następnej części historii Gedeona (Sędz. 8:4-9), która także wypełniła się już w antytypie. Porównując Sędz. 7:25 (ostatnie zdanie) z 8:3 oraz 8:4 , mamy wspaniałą ilustrację tego, co wielokrotnie zauważyliśmy na tych łamach jako występujące w historiach biblijnych i nie tylko, tj. wydarzenia nie zawsze są podawane w kolejności chronologicznej, lecz powiązane wydarzenia często są omawiane do końca, nawet jeśli prowadzi to do tego, że fragmenty ich opisu poprzedzają opis wydarzenia, które wystąpiło przed tymi fragmentami; innymi słowy, kolejność logiczna często zastępuje kolejność chronologiczną. Sędz. 8:4 mówi o przejściu Gedeona i jego trzystu z zachodniej na wschodnią stronę Jordanu, natomiast wydarzenia opisane w ostatnim zdaniu Sędz. 7:25; 8:1-3 miały miejsce po wschodniej stronie Jordanu. Zatem wydarzenie opisane w wersecie 4 miało miejsce przed wydarzeniami opisanymi w ostatnim zdaniu Sędz. 7:25 ;8:1-3. W następujący sposób wyjaśniamy to zjawisko: święty historyk najpierw do końca opisał pierwszą walkę Gedeona (Sędz. 7:9-22); następnie do końca opisał walkę, w której Gedeon osobiście nie uczestniczył (Sędz. 7:23-25); potem opisał jej następstwa (Sędz. 7:25 [ostatnie zdanie] do 8:3); następnie w Sędz. 8:4, powracając do końca pierwszej bitwy Gedeona, święty historyk

poprzednia stronanastępna strona