Epifaniczny tom 5 – rozdział 6 – str. 443
Misje naszego Pana w Paruzji i Epifanii
wyborami w Ameryce z 6 listopada 1928 roku, a po nominacji Ala Smitha około 1 lipca 1928 roku. Fakt ten celowo nie został potwierdzony, choć od czasu do czasu krążyły na ten temat pogłoski, czego dowodem są nasze „Znaki czasów” w Heraldach z 15 września 1928, 15 listopada 1928 oraz 15 stycznia 1929 roku. Powodem niepotwierdzenia tego faktu przed wyborami była obawa papieża co do jego niekorzystnego wpływu na kandydaturę Ala Smitha na prezydenta. Z tego powodu obecnie możemy jedynie w przybliżeniu podać datę zawarcia tego porozumienia, które sprawiło, że papież, jako świecki władca oraz jako rzekomy namiestnik Chrystusa, uznał Faszystowskie Włochy w unii kościoła i państwa jako rządzące z Boskiego prawa. Wraz z aktem podpisania tego układu i konkordatu dziesięć grup językowych narodów Europy w swym włoskim przedstawicielu zaczęło jednak otrzymywać rzekome Boskie upoważnienie do panowania z bestią. Bóg stwierdza, że to upoważnienie do panowania będzie trwało godzinę (według naszego zrozumienia 3 lata i 4 miesiące). Przy okazji zauważamy, że fakt, iż Faszystowskim Włochom jako pierwszym zaoferowano to upoważnienie oznacza, że godzina ta najpierw skończy się dla nich, tj. że to tam rozpocznie się armagedon, tak jak uczył o tym nasz Pastor. Data tego porozumienia niewątpliwie zostanie jeszcze ujawniona. Wydaje się jednak, że miało to miejsce między 1 lipca a 1 listopada 1928 roku, czyli przed wyborami w Ameryce tego samego roku. Podpisanie układu watykańskiego i konkordatu nastąpiło 11 lutego 1929 roku i właśnie od tego czasu rozpoczyna się godzina autorytetu z bestią. Zatem okres ten biegł od 11 lutego 1929 do 11 czerwca 1932 roku. Ponieważ godzina ta rozpoczyna się 11 lutego 1929 roku, kończy się ona 11 czerwca 1932 roku. Nie przedstawiamy tego jednoznacznie ani dogmatycznie, lecz jedynie sugestywnie, jako prawdopodobny punkt widzenia tej sprawy.
(53) Także na podstawie ośmiu dużych znamiennych dni wnioskujemy, że okres ten jest w przybliżeniu prawidłowy. Dzień śmierci naszego Pana przedstawia 10 lat od października 1924 do października 1934 roku (patrz wyżej). Według wspomnianego tła