Epifaniczny tom 8 – rozdział 10 – str. 674
Trąby i marsze Wieku Ewangelii
ludzkim i Boskim, trafiali do wodzów z utracjuszy koron. Kiedykolwiek jednak występowali przed ogółem opinii publicznej, podawali ogólne zarysy na temat usprawiedliwienia przez wiarę (zbawienia na poziomie ludzkim) oraz kapłaństwa wszystkich poświęconych (zbawienia na poziomie Boskim). Podobnie czynili na temat wyłącznego źródła oraz reguły wiary i praktyki dla ludzi jak również wyłącznego zwierzchnictwa Jezusa wobec Kościoła. Tak jak w przypadku Wessela i Savonaroli, ich głównych i innych pomocników, łączyli oni te cztery doktryny w pary, podając opinii publicznej jedynie zarysy ogólne. Nieco później, jako część gwiazdy Filadelfii, pojawił się Zwingli, do którego niebawem przyłączył się jego szczególny pomocnik – Oecolampadius, a następnie inni Kapłani, ogłaszający na srebrnej trąbie zarysy usprawiedliwienia i wysokiego powołania zawarte w Wieczerzy Pańskiej – w ogólnych zarysach ludziom i szczegółowo (na jeden temat w danym czasie) wodzom z utracjuszy koron. Podkreślali też cztery wyżej wspomniane ogólne prawdy reformacji, zależnie od przypadku, przed opinią publiczną i przed wodzami z utracjuszy koron. Przez cały Wiek prawda lub prawdy, które były na czasie, były traktowane w ten sam ogólny sposób („będzie to wam za ustawę na Wiek w waszych pokoleniach”). Widzieliśmy tego świadectwo przez cały okres Paruzji i Epifanii i sądzimy, że wyjaśnienie tego tematu nie wymaga więcej ilustracji.
(15) Werset 9 dotyczy używania tych antytypicznych trąb w czasie sporów („gdy wyruszycie na wojnę”). Chrześcijanin prowadzi walkę z grzechem, błędem, samolubstwem i światowością, którymi przeciwko niemu posługuje się szatan, świat i ciało. Chrześcijanin musi toczyć walkę przeciwko tym wszystkim czterem zasadom w ich wszystkich przejawach wykorzystywanych przeciwko niemu przez szatana, świat i ciało. W swych wielorakich postaciach gnębią one oczywiście („wróg, który gnębi”) nowe stworzenie, ponieważ formy grzechu