Epifaniczny tom 8 – rozdział 10 – str. 714

Trąby i marsze Wieku Ewangelii

podstawowe prawdy: (1) usprawiedliwienie wyłącznie przez wiarę; (2) tylko Biblia źródłem i regułą wiary i praktyki; (3) wyłączne zwierzchnictwo Chrystusa wobec Kościoła; oraz (4) wyłączne kapłaństwo poświęconych wierzących. Wessel, Savonarola i Luter, którzy jako członkowie gwiezdni Kościoła Filadelfii zaczęli trąbić antytypiczny alarm poprzedzający podróż Kościoła luterańskiego, głosili więc wszystkie cztery z tych poselstw w sposób kontrowersyjny, przeciwko twierdzeniom Rzymu na temat każdego z tych czterech punktów. Chociaż Luter głosił wszystkie cztery z tych poselstw, o wiele większy nacisk kładł na pierwsze niż którekolwiek z pozostałych. Jego doświadczenia, potrzeby czasów oraz większa niszcząca siła tej doktryny niż w przypadku pozostałych trzech wymierzonych w system rzymskokatolicki sprawiały, że główny nacisk kładł na tę doktrynę. Chociaż on o tym nie wiedział, Bóg z bardzo praktycznych powodów zaplanował to właśnie w ten sposób. Gdy ją przedstawiał, było to oczywiście trąbieniem na alarm. Bardzo niewielu polemistów spowodowało większe zamieszanie w stanowisku swych przeciwników niż Luter. Właśnie to tłumaczy fakt, że Rzym uważa go za największego i najbardziej szkodliwego z heretyków. Ogromne zamieszanie, jakie jego głoszenie wywołało w świecie religijnym i politycznym dowodzi, iż było ono pokarmem na czasie. Głosił on je w czasie dogodnym i niedogodnym dla siebie. Wielce umiłował tę doktrynę, ponieważ wybawiła go ona od udręk sumienia, którego nie można było ukoić sprawiedliwością z uczynków, i doprowadziła do pokoju z Bogiem (Rzym. 5:1). Jego najlepszą i najbardziej szczegółową prezentację tej doktryny można znaleźć w jego większym komentarzu do Listu do Galacjan, który jest jednym z największych klasyków tego Wieku.

      (47) Ogłoszenie przez niego tej doktryny w 95 tezach, które przybił do drzwi kościoła zamkowego w Wittenberdze (w Saksonii, w Niemczech), natychmiast wywołało burzę. Rzymskokatoliccy teologowie, odczuwając śmiertelność tego

poprzednia stronanastępna strona