Epifaniczny tom 8 – rozdział 4 – str. 210
Ofiary Książąt Wieku Ewangelii
rok 1873, a gdy to nie sprawdziło się – rok 1874, jako czas powrotu naszego Pana, opierając swoje poglądy na poglądach br. Millera, jedynie z tą różnicą, że zaczęli oni obliczać 1335 dni od tego samego momentu co 1260 i 1290 dni – początkowo od 538, a potem od 539 r. n.e. Chociaż ci, którzy po 1874 r. nadal spodziewają się przyjścia Chrystusa w ciele, trzymają się okresów czasowych, potępiają oni wyznaczanie daty tego wydarzenia. Główni wodzowie z utracjuszy koron – antytypiczny Eliab – którzy trzymali się czasu wyliczonego przez br. Millera, to Joshua Hines, najzdolniejszy osobisty pomocnik br. Millera przez wiele lat do jego śmierci, James i Ellen White, Uriah Smith i Miles Grant. Są oni najważniejszymi członkami antytypicznego Eliaba. Od 1874 r. nie używają proroczego czasu br. Millera do wyznaczania daty powrotu Pana, lecz do podkreślania jego bliskości, twierdząc, że okresy chronologiczne dobiegły do końca oraz że znajdujemy się obecnie w okresie oczekiwania, którego długości – jak przyznają – nie znają.
(51) Tak jak wszyscy inni wodzowie z utracjuszy koron, ofiarowali oni misę, czaszę i łyżkę, to jest nauki naprawiające, obalające i etyczne. Ponieważ doktryną, w związku z którą ofiarują oni te nauki, są proroctwa dotyczące czasu, powinniśmy szukać w nich potwierdzenia, że proroctwa związane z nadzieją powrotu naszego Pana naprawiają złe postępowanie, obalają ataki na ogólne zarysy czasu proroczego obliczone przez br. Millera oraz pomagają we właściwym życiu. W ten sposób ich antytypiczną misą były przykazania, napomnienia itp., związane z chronologicznymi naukami z proroctw, które naprawiały złe postępowanie. „Ta błoga nadzieja” powrotu naszego Pana, zachowana w umyśle, zawsze skłaniała do pobożności, natomiast zapominanie o niej zawsze sprzyjało światowości. Kiedy wielkie odstępstwo na początku obecnego Wieku zgasiło nadzieję Kościoła co do powrotu naszego Pana, jako czasu połączenia się z Nim i panowania nad ziemią, na korzyść poglądu o nawróceniu świata i panowaniu nad nim tysiąc lat przed powrotem naszego Pana, utorowało to drogę napływowi szerzącej się w Kościele