Epifaniczny tom 8 – rozdział 6 – str. 350

Ofiary Książąt Wieku Ewangelii – cd.

zborowego; w pielgrzymach pomocniczych – biskupów diecezjalnych; w zarządach – małych patriarchów; w naczelnikach różnych zagranicznych central – małych metropolitów; w pielgrzymach towarzystwa – małych kardynałów; a w prezesie towarzystwa – małego papieża. Demokracja, która za dni Br. Russella przejawiała się autonomią i niezależnością zborów, w czterech organizacyjnych podziałach lewickich jest w różnym stopniu niszczona, deptana pod nogami tych klerykałów. Niektórzy bracia zostali pobudzeni do właściwego działania w tej sprawie; inni sprzeciwiają się bardzo nieśmiało; a niektórzy nauczyli się nosić kajdany niewolników – przygnieceni, uciśnięci, ograbieni ze swych praw i swobód, zniewoleni pod klerykalizmem bardziej wyrafinowanym, a mimo to wcale nie mniej rzeczywistym od tego, jaki kwitnie w papieskich, patriarchalnych, metropolitarnych, episkopalnych i prezbiterialnych sektach chrześcijaństwa. Jak długo będą tolerować to ci, którzy w czasach naszego Pastora cieszyli się wolnością w Chrystusie? Jeszcze kilka lat, a skończy się to na zawsze, ponieważ ruch Epifanii częściowo jest protestem przeciwko klerykalizmowi wśród braci, jako formie rewolucjonizmu; w słusznym czasie on zwycięży, niszcząc zupełnie klerykalizm.

      (47) A do was, drodzy bracia oświeceni Epifanią, chcemy zwrócić się z odpowiednim napomnieniem: „Stójcie tedy w tej wolności, którą nas Chrystus wolnymi uczynił, a nie poddawajcie się znowu pod jarzmo niewoli”. Drodzy współbracia starsi, napominamy was do wypełniania zaleceń z 1Piotra 5:1-3. Wszystkich innych napominamy do miłowania, popierania, zachęcania i współpracowania z waszymi starszymi i diakonami, jeśli działają oni jak słudzy w Chrystusie i pod zwierzchnictwem Chrystusa. Jeśli jednak zapomną, że ich urząd jest urzędem służby i zaczną postępować tak, jak gdyby był to urząd polegający na panowaniu, najpierw upomnijcie ich i sprzeciwcie się temu, a ostatecznie – jeśli nie naprawią swego postępowania – usuńcie ich jako starszych lub diakonów. Jeśli takie postępowanie ciągle się utrzymuje, w dobrej wierze możecie być pewni, że są oni klerykalistami,

poprzednia stronanastępna strona