Epifaniczny tom 8 – rozdział 7 – str. 401
Ofiary Książąt Wieku Ewangelii – dok.
wodzowie żadnej innej denominacji nie kładli takiego nacisku na radość jako stan umysłu oraz dowód Boskiego błogosławieństwa i łaski. Tak naprawdę podkreślali te dwie rzeczy do takiego stopnia, że kwestionowali chrześcijańskie stanowisko tych, którzy nie odczuwali entuzjazmu i pomyślności tak jak oni. Dość częstym określeniem ludzi tej denominacji stało się „wykrzykujący metodyści”. Widzimy więc, że to typiczne pokolenie właściwie otrzymało imię Aszer i że antytypiczne pokolenie stało się posiadaczem szczęścia w obydwu znaczeniach tego słowa, stosownie do swej szafarskiej doktryny.
(23) W przeciwieństwie do dzieci antytypicznej Bilhy, które były traktowane z wielką odrazą i prześladowane przez dzieci antytypicznej Lei i Zylpy, antytypiczny Aszer był traktowany z dystansem przez dzieci antytypicznej Lei oraz pozostałe dziecko antytypicznej Zylpy tylko w takim stopniu, jaki był konieczny do pokazania, że był on odrębnym antytypicznym pokoleniem. Nie słyszymy więc o tym, by którekolwiek z nich stosowało rażące formy prześladowań przeciwko słudze prawdy, który zapoczątkował odnośny ruch Maluczkiego Stadka, ani przeciwko jego współpracownikom czy też wodzom z utracjuszy koron lub ich zwolennikom. Prawdą jest, że motłoch, rzadziej lub częściej chodzący do kościoła, czasami źle traktował metodystów, oskarżając ich szczególnie o „świętoszkowatego” ducha i na różne sposoby okazując im pogardę, nawet do stopnia hałaśliwych demonstracji przeciwko nim. Jednak denominacje jako takie nie prowadziły rażących prześladowań i nikt nie traktował ich tak źle, jak inne denominacje traktowały kongregacjonalistów, kwakrów, baptystów i unitarian. Do zobrazowania tej kwestii wystarczy jedna ilustracja, pokazująca pogardę motłochu, rzadziej lub częściej uczęszczającego do kościoła, oraz ochronę ze strony świeckich urzędników. W pewnym miejscu w Anglii motłoch schwytał około 20 metodystów i umieściwszy ich na furmance zawiózł do sędziego. Gdy ich oskarżycieli poproszono o wniesienie jakiegoś oskarżenia przeciwko nim, przez długi czas nie byli